Jest wiele hałasu wokół sześcio- i siedmiolatków w szkołach i reformy obowiązku szkolnego. Dlatego rodzice często czują się zdezorientowani, jak to będzie w końcu wyglądało w przypadku ich dzieci. Jak to obecnie wygląda? Przyjrzyjmy się temu tematowi nieco bliżej.
Dziecko rozpoczyna obowiązek szkolny wraz z początkiem roku szkolnego, w roku kalendarzowym, w którym skończy 7 lat. Oczywiście, jeśli rodzice chcieliby, by ich dziecko rozpoczęło edukację wcześniej, też jest taka możliwość. Dzieci, które w danym roku kalendarzowym kończą 6 lat, też mogą rozpocząć naukę w szkole. Wystarczy, że rodzice złożą odpowiedni wniosek, a dziecko ma ukończone roczne przygotowanie przedszkolne lub posiada opinię z poradni psychologiczno-pedagogicznej, że potrafi się komunikować więcej na ten temat znajdziesz w książce Co robi język za zębami Agaty Chąci.
Istnieje także możliwość odroczenia o rok lub dwa obowiązku szkolnego. W tym wypadku dziecko kontynuuje naukę w przedszkolu. Tu nie ma potrzeby przedstawienia żadnych zaświadczeń, dziecko nie musi też mieć orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego. Wystarczy, że rodzice złożą wniosek do dyrektora szkoły podstawowej, do której jest przydzielone. Powszechnie wiadomo, że jest problem z miejscami dla dzieci w placówkach przedszkolnych. Dlatego warto też nadmienić, że obecnie każde dziecko będzie musiało zostać przyjęte do przedszkola, jeśli ma ukończone 4 lata. Odległość od niej nie powinna także być większa niż 3 km. Uważam, że są to pozytywne zmiany, które zadowolą każdego rodzica.
Patrycja Jasińska, mama dwójki wspaniałych dzieci: 11-letniej Agaty i 7-letniego Filipa. Po przejściach związanych z rozwodem, Patrycja podjęła się samotnego wychowywania swoich pociech. Jej codzienność to nie tylko praca w banku, ale przede wszystkim miłość, troska i determinacja w zapewnianiu swoim dzieciom wsparcia i stabilności. Jako redaktor naszej strony, Patrycja dzieli się nie tylko swoimi doświadczeniami z rodzicielstwa, ale także inspiruje innych rodziców do pokonywania trudności i czerpania radości z życia rodzinnego.