Chcąc uchronić własne dzieci przed szkodliwymi składnikami podawanych im produktów, rodzice często zapoznają się ze składem deklarowanym przez producenta. W przypadku czekolad i wyrobów zawierających czekoladę pozycją budzącą wiele kontrowersji jest emulgator E476. Pomimo podtrzymywania przez koncerny stanowiska, że dodatek ten jest nieszkodliwy dla ludzi, istnieje wiele wątpliwości co do prawidłowości badań, na podstawie których wysnuwane są takie wnioski. Czekolady, w których nie występują żadne emulgatory, potrafią kosztować kilkanaście razy więcej niż te, w których na nie natrafimy. Do myślenia daje również fakt, że w krajach takich jak Japonia, Australia czy USA E476 jest składnikiem niedozwolonym, a w procesie jego wytwarzania wykorzystuje się olejek z rącznika pospolitego, który swoją opinię rośliny niebezpiecznej w uprawie zawdzięcza silnie trującym właściwościom.
E476 – co to jest?
Wielu z nas analizując składy czekolad lub wyrobów ją zawierających po natrafieniu na emulgatory zada sobie pytanie: E476 co to jest? Pod tym symbolem kryje się polirycynooleinian poliglicerolu. Jest to organiczny związek chemiczny, który powstaje z glicerolu i oleju rycynowego, a w przemyśle spożywczym jest wykorzystywany jako emulgator i stabilizator. Dzięki niemu możliwe jest łatwiejsze, a co za tym idzie szybsze mieszanie składników w celu ich połączenia. Umożliwia to uzyskanie gładkiej konsystencji produktu, a przy okazji uzyskuje się stabilizację struktury i składu. Niestety konieczność stosowania emulgatorów wynika również z tego, że częściej zdarza się, iż kakao i masło kakaowe w procesie wytwarzania czekolady w coraz większym stopniu zastępuje się przez sztuczne substytuty. Dostępność kakao na światowych rynkach spada z roku na rok, a co za tym idzie, jego ceny będą stale rosnąć, pociągając za sobą spadek jakości tanich słodyczy. Dzięki E476 można również skrócić czas tzw. konszowania, czyli mieszania czekolady, co daje producentom wymierne oszczędności.
E476 – szkodliwość dla ludzi
Dla osób zaznajomionych z charakterystyką E476 szkodliwość tego emulgatora wydaje się realnym zagrożeniem. W badaniach, które przeprowadzono na zwierzętach poprzez podawanie im dużych dawek, stwierdzono, że nerki i wątroba ulegają powiększeniu. Pomimo że nie stwierdzono szkodliwego wpływu na organizm ludzki, można napotkać na kontrowersje z tym związane. Pierwszą z nich jest niewielka ilość badań, które zostały przeprowadzone pod tym kątem. Kolejną jest to, że miały one miejsce w latach 60. i 70. poprzedniego wieku, kiedy to wiedza dotycząca funkcjonowania ludzkiego metabolizmu nie była taka jak współczesna. Jako bezpieczną przyjęto dawkę 7,5 mg na kg masy ciała, co dla dziecka o wadze 15 kg daje ok. 2 kostki czekolady. Do 2013 r. Federacja Konsumentów za pomocą swojej strony internetowej informowała o tym, że nie jest wskazane zbyt częste spożywanie produktów, w których składzie występuje E476 ze względu na jego szkodliwość. Zastanawiające jest zniknięcie tego wpisu, pomimo braku publikacji nowych badań na ten temat.
Patrycja Jasińska, mama dwójki wspaniałych dzieci: 11-letniej Agaty i 7-letniego Filipa. Po przejściach związanych z rozwodem, Patrycja podjęła się samotnego wychowywania swoich pociech. Jej codzienność to nie tylko praca w banku, ale przede wszystkim miłość, troska i determinacja w zapewnianiu swoim dzieciom wsparcia i stabilności. Jako redaktor naszej strony, Patrycja dzieli się nie tylko swoimi doświadczeniami z rodzicielstwa, ale także inspiruje innych rodziców do pokonywania trudności i czerpania radości z życia rodzinnego.
